Odwołanie od decyzji
Powiatowego Lekarza Weterynarii

Odwołanie od decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii

Negatywna decyzja Powiatowego Lekarza Weterynarii zwykle oznacza poważne konsekwencje dla hodowcy, rolnika i innych podmiotów prawa weterynaryjnego. Dobra informacja jest jednak taka, że od decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii można się odwołać i niekoniecznie musi to być decyzja ostateczna. Powiatowy Lekarz Weterynarii jest bowiem organem pierwszej instancji w rozumieniu kodeksu postępowania administracyjnego, chyba że odpowiednie przepisy stanowią inaczej, ale o tym napiszemy innym razem. W dzisiejszym artykule opisujemy jedną ciekawą sprawę sądową na tle negatywnej decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii w sprawie z powództwa stowarzyszenia łowieckiego. Skupimy się także na kwestii odwołania od decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii na tle głośnego problemu afrykańskiego pomoru świń. 

Sprawę sądową związaną z negatywną decyzją powiatowego lekarza weterynarii da się wygrać 

Powiatowy Lekarz Weterynarii wykonuje swoje zadania przy pomocy powiatowego inspektoratu weterynarii, którego jest kierownikiem. Podlega on Wojewódzkiemu Lekarzowi Weterynarii.

Rolnicy i hodowcy często obawiają się wszczęcia sprawy sądowej związanej z negatywną decyzją Powiatowego lub Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii. Często wydaje się im, że są to sprawy z góry przegrane, a z podmiotem państwowym nie da się wygrać. Niekoniecznie musi być tak. Lekarze weterynarii, zarówno powiatowi, jak i wojewódzcy, mogą się mylić. Ich błędy mogą oczywiście być bardzo poważne, ale często dotyczą także kwestii z pozoru błahych – zastosowania nieaktualnych przepisów lub niewłaściwej ich interpretacji. Dla niedoświadczonego w formalizmach  rolnika lub hodowcy nie będzie to jednak łatwe do wykrycia. Z tego względu tak ważne jest, aby na odpowiednio wczesnym etapie sprawy skorzystać z pomocy specjalistów – kancelarii, specjalizującej się w sprawach z zakresu prawa weterynaryjnego. Kompetentny prawnik nierzadko już po wstępnej analizie problemu będzie w stanie namierzyć błąd oraz odpowiednio ocenić szanse klienta na zwycięstwo i uchylenie negatywnej decyzji. 

Ciekawym przykładem jest sprawa rozpatrywana przez WSA w Łodzi z 6 czerwca 2019 r., sygn. akt. II SAB/Łd 9/19. Powiatowy Lekarz Weterynarii niewłaściwie zinterpretował pojęcie, które w tym przypadku było kluczowe dla wydania decyzji pozytywnej. Sprawa miała związek z odstrzałem dzików. Z powództwem wystąpiło Stowarzyszenie, które złożyło do Powiatowego Lekarza Weterynarii wniosek o udostępnienie treści umów zawartych z kołami łowieckimi odnośnie odstrzału sanitarnego dzików. Organ odmówił. Swoje stanowisko argumentował faktem, że w jego ocenie informacje takie nie stanowią informacji publicznej, ponieważ zawierają m.in. dane osób trzecich. Uznał również, jako że Stowarzyszenie złożyło skargę na bezczynność, że nie pozostawał w stanie bezczynności, ponieważ poinformował skarżącego o swoim stanowisku. 

Okazało się jednak, co podkreślił w swoim rozstrzygnięciu sąd, że Powiatowy Lekarz Weterynarii błędnie zinterpretował pojęcie informacji publicznej. „Informacje publiczne” stanowią bowiem katalog otwarty, a zatem można dodać do niego również informacje na temat wszelkich faktów mających związek ze sprawami publicznymi i dotyczącymi publicznej sfery działalności. Zdaniem sądu, informacje o współdziałaniu dwóch podmiotów publicznych realizujących zadanie publiczne w postaci nakazu odstrzału sanitarnego nałożonego zarządzeniem wojewody, mogą być uznane za informację publiczną. Należy przy tym podkreślić, że koła łowieckie realizują zadania publiczne – nie są prywatnymi zrzeszeniami myśliwych. Tym samym, sąd zobowiązał Powiatowego Lekarza Weterynarii do załatwienia wniosku w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku.

Ta sprawa jest oczywiście tylko przykładem i dotyczy stowarzyszenia myśliwych. Dobrze obrazuje jednak, że nie zawsze po uzyskaniu negatywnej decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii należy zakładać najgorszy scenariusz. Po konsultacji ze specjalistą może okazać się, że Powiatowy Lekarz Weterynarii dopuścił się niedopatrzeń natury prawnej. 

Odwołanie od decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii do sądu w związku z ASF

Pozostając w głośnym temacie zwierząt takich jak dziki, świnio-dziki i świnie, warto kilka słów poświęcić odwołaniu od decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii w przypadku ASF. ASF nadal stanowi – i zapewne jeszcze przez długi czas będzie stanowić – poważny problem, w tym także wywołujący wątpliwości prawne. Wielu hodowców, pomimo początkowych zapewnień o sprawiedliwej rekompensacie ich szkód, otrzymało decyzje Powiatowego Lekarza Weterynarii odmawiające wypłaty odszkodowań na podstawie art. 49 ustawy o ochronie zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych. Tryb przewidziany w w.w. ustawie przewiduje, że w tym przypadku decyzja Powiatowego Lekarza Weterynarii jest ostateczna. Jak wyjaśnia Ministerstwo, procedura w tym przypadku została tak restrykcyjnie skrócona, ponieważ tylko ostateczna decyzja jest podstawą do wypłaty odszkodowań. Ma to znaczenie w przypadku decyzji pozytywnych – takie gospodarstwa otrzymują pieniądze szybko, co warunkuje ich dalsze funkcjonowanie. Równocześnie jednak stanowi poważną niedogodność dla rolników, którzy pozytywnej decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii nie otrzymali. W takich przypadkach niezadowoleni z rozstrzygnięcia hodowcy mogą w terminie jednego miesiąca wnieść powództwo cywilne do sądu rejonowego. 

W tym miejscu chciałybyśmy ponownie podkreślić, że również i w przypadku negatywnych decyzji dotyczących odszkodowań z tytułu ASF nie należy się od razu poddawać. Najlepiej skontaktować się z prawnikiem – być może droga sądowa nie musi być wcale tak kosztowna i czasochłonna jak często wydaje się hodowcom. O afrykańskim pomorze świń i odszkodowaniach, na które z tego tytułu mogą liczyć hodowcy, pisałyśmy już również w artykule Afrykański Pomór Świń (ASF) – kiedy hodowcy przysługuje odszkodowanie?

Na marginesie, wspomnimy także o ciekawym wyroku w bardzo nietypowej sprawie. Chodzi o wyrok sądu w Białej Podlaskiej z 9 lipca 2019 r., mający związek z ASF. Sąd pokazał w tym przypadku „ludzką twarz” i uniewinnił rolników, oskarżonych o zablokowanie działań Inspekcji Weterynaryjnej. Była to sprawa hodowców, którzy w 2018 r. protestowali przeciwko zaplanowanemu wybiciu ponad tysiąca zdrowych świń. Miało się to odbyć na mocy decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii, który stwierdził obecność ogniska ASF w jednym z gospodarstw w pobliskiej gminie. Ostatecznie świń nie uśpiono, jednak sprawa trafiła do sądu, ponieważ rolnicy swoim zachowaniem uniemożliwili wykonanie czynności Inspekcji Weterynaryjnej. Sąd orzekł, że hodowcy działali w stanie wyższej konieczności. Poprzez dokonanie blokady samochodu weterynarii, ratowali dobytek swój i poprzednich pokoleń pracujących w gospodarstwach. Sędzia orzekająca w sprawie uznała, że hodowcy działali w celu ratowania zdrowych świń i jednocześnie – swojego głównego źródła utrzymania. Sprawa ta stanowi ciekawy przykład pozytywnego orzeczenia na tle ASF, co więcej – wpływającego bezpośrednio na sytuację więcej niż jednego rolnika. 

Skuteczne odwołanie się od decyzji Powiatowego Lekarza Weterynarii jest możliwe

Jeśli otrzymałeś negatywną decyzję Powiatowego Lekarza Weterynarii, pamiętaj, że nie musi to oznaczać końca Twojej sprawy – bez względu na to czy chodzi o odmowę wypłaty odszkodowania czy o jakikolwiek inny problem na tle prawa weterynaryjnego. Skontaktuj się z prawnikiem i sprawdź, co można zrobić. 

Nasza kancelaria prawa weterynaryjnego i żywnościowego aktywnie współpracuje z rolnikami i hodowcami. Być może możemy pomóc również Tobie – opisz nam krótko swój problem lub zadzwoń do nas, aby o nim porozmawiać. Zadzwoń 536 007 001

Dodaj komentarz